Sylwię Gliwę poznałem dzięki serialowi "Pierwsza miłość" i od razu bardzo ją polubiłem. Gra bardzo fajną, wyrazistą postać. Dodatkowo przykuła mój wzrok jej nieprzeciętna uroda i stalowo-blond włosy. Niestety to jedyna produkcja telewizyjna, w której możemy zobaczyć panią Sylwię. Fanów spragnionych jej występów zapraszam między innymi do teatru w Gdynii, na deskach którego pani Sylwia występuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz