Bardzo się zdziwiłem, gdy usłyszałem piosenkę Mariny Łuczenko (aka MaRiny) "Glam pop" w brytyjskim MTV. Myślałem, że tak mało znana dziewczyna nie przebije się do wielkiego świata zachodniego show biznesu. A jednak... Może się co do niej trochę pomyliłem.
Z drugiej strony singiel MaRiny jest (co tu dużo mówić) słaby. Celebrytka nie grzeszy też intelektem. Ciężko się słucha udzielanych przez nią wywiadów. Ma szczęście dziewczyna, że jest chociaż ładna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz