Britney Spears dawno nie gościła na naszym blogu. To chyba "dzięki" temu, że popularna piosenkarka nie jest ostatnio źródłem plotek i skandali (Lindsay Lohan rulez!). Może to i dobrze, gdyż miałbym moralne i estetyczne opory zamieszczać zdjęcia z łysą i nie-daj-boże naćpaną celebrytką. Wolę ją zadbaną i w pełni świadomą.
Ciekawostka z amerykańskiej prasy brukowej: Britney udała się na zakupy do jednego z ekskluzywnych butików w Santa Monica. Zakupy były udane tak bardzo, że piosenkarka wyszła ze sklepu w ubranych, nowo zakupionych ubraniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz